Męskie spodnie wizytowe są oczywistym ubiorem na specjalną okazję. Czasem jako kompletny garnitur, a mniej formalnie z koszulą, są nieodłącznym elementem wszystkich uroczystości. Czy możemy założyć je także na co dzień? Oczywiście! Przełamany oficjalny charakter męskich spodni wizytowych będzie przyciągał wzrok kobiet i nada nonszalancji. Taką stylizację trzeba jednak zaplanować z głową.
Spodnie spodniom nie równe
Do śmielszych zagrywek modowych sprawdzają się nowoczesne kroje. Te klasyczne wyglądałyby śmiesznie. Dlatego odłóżmy na bok spodnie w kant i sięgnijmy po wąskie wizytowe spodnie z najnowszych kolekcji. Dodatkowo możemy pobawić się materiałem. Nie musi być tak lśniący i odprasowany jak na wielkie okazje. Matowy materiał albo wzór melanżu zrobią znacznie ciekawsze wrażenie. Najlepiej, by oprócz tych drobnych zabiegów, spodnie były pozbawione ozdobników.
Już nie pod szyję
Aby zestaw nabrał nieco nonszalancji, rozepnij ostatni guzik koszuli. Jeden idealnie dopełni luźną stylizację, ale nie przesadzaj z resztą. Nie ma potrzeby pokazywania całej klatki piersiowej. Koszula wpuszczona w spodnie od razu woła o marynarkę, więc możesz opuścić ją na biodra. Wybierz taką o delikatnym deseniu, aby odejść od konwencji stroju biurowego. Być może nadruki zwierząt Cię urzekną, albo starych zabytkowych samochodów? Nie ma problemu, ale przy lekko pstrokatej koszuli zachowaj jej klasyczny prosty fason żeby styl nie zrobił się zupełnie wakacyjny.
Zwieńczenie stóp
Buty w formalnym stroju nie mają alternatywy. W nieformalnym natomiast można szaleć do woli. Jeśli chcemy uzyskać efekt pomiędzy, zdecydujmy się na hybrydy obuwia sportowego i butów od garnituru. Zachowują one elegancki fason, ale wzorzyste dodatki, perforowana tkanina i żywe barwy czerpią ze stóp światowej klasy sportowców. Takie buty przy odrobinie modowej fantazji możecie potem zakładać do oficjalnych i całkowicie swobodnych zestawów.
